Track all markets on TradingView
Polon.pl
NEWSLETTER
  • Gospodarka
  • Finanse
  • Energia i Klimat
  • Technologia
  • Bezpieczeństwo
  • POLON+
No Result
View All Result
  • Gospodarka
  • Finanse
  • Energia i Klimat
  • Technologia
  • Bezpieczeństwo
  • POLON+
No Result
View All Result
Polon.pl
No Result
View All Result

Akt dobrej woli czy polityczny teatr? Co znaczy porozumienie z Ukrainą

„Nie wyobrażam sobie sytuacji, z której na podstawie jakiegoś niskiej rangi porozumienia technicznego siły zbrojne obcego państwa miałyby prowadzić na terytorium RP działania de facto zbrojne” – mówi w rozmowie z POLON.pl kmdr. por. rez. Wiesław Goździewicz

  • Piotr Brzyski
    Piotr Brzyski,
  • Kmdr por. rez. Wiesław Goździewicz
    Kmdr por. rez. Wiesław Goździewicz
2024/07/19
w Bezpieczeństwo
Donald Tusk i Wołodymir Zełenski podpisali porozumienie o współpracy fot.facebook.com/kancelaria.premiera

Donald Tusk i Wołodymir Zełenski podpisali porozumienie o współpracy fot.facebook.com/kancelaria.premiera

Share on FacebookShare on Twitter

Piotr Brzyski: Czym jest polsko-ukraińskie porozumienie, jak możemy je definiować?

kmdr. Wiesław Goździewicz: Jako niewiążącą z prawnego i międzynarodowego punktu widzenia deklarację polityczną. Dotyczy ona pewnych obszarów współpracy dwustronnej między Polską a Ukrainą, w szeroko rozumianej dziedzinie bezpieczeństwa.

Nie jest to w takim razie dokument wiążący prawnie, tylko akt dobrej woli i mapa drogowa?

Zdecydowanie nie jest to umowa międzynarodowa, tylko deklaracja woli współpracy. Zresztą w kilku zapisach tego porozumienia strony odwołują się do woli zawarcia faktycznych porozumień na szczeblu rządowym, czyli dokumentów stanowiących umowy międzynarodowe w rozumieniu konstytucji RP oraz Ustawy o umowach międzynarodowych. Samo porozumienie taką umową międzynarodową na pewno nie jest.

Pojawiają się głosy na polskiej scenie politycznej o niekonstytucyjności podpisanego porozumienia.

A dlaczego ma być ono niekonstytucyjnie? Nie uznawałbym jednoznacznie, że zawarcie tego porozumienia stanowiło naruszenie konstytucji. Tonowałbym emocje i nastroje w kontekście uznania faktu podpisania tego dwustronnego porozumienia za złamanie konstytucji przez polski rząd i premiera. Donald Tusk w ramach swoich prerogatyw złożył pewną deklarację woli politycznej w imieniu rządu RP, ale nie przyjął na Rzeczpospolitą Polską żadnych zobowiązań, egzekwowalnych z prawno-międzynarodowego punktu widzenia. Konstytucja, jak też i Ustawa o umowach międzynarodowych, wymagają określonych procedur przy zawieraniu wiążących umów międzynarodowych. Natomiast nie regulują kwestii dwustronnych, niewiążących deklaracji politycznych, a tym jest właśnie to porozumienie.


Czy polsko-ukraińską deklarację możemy porównać do porozumień, zawieranych przez inne państwa – w tym członków grupy G7?

Ukraina zawarła w sumie 21 podobnych porozumień o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa z różnymi krajami.  Jedynym przykładem umowy wiążącej z międzynarodowego punktu widzenia, jest porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na pewien aspekt, który jest częstą praktyką, stosowaną przez Amerykanów. Umowa o współpracy w głównym tekście napisana jest bardzo ogólnikowo – tak, aby Ukraina nie miała możliwości ich egzekwowania. Szczegóły techniczne, które precyzują konkretne obszary wsparcia zawarte są w aneksie, który nie stanowi umowy międzynarodowej, a jedynie techniczny załącznik do umowy.

Co musi zrobić polski rząd, aby porozumienie polityczne stało się realną umową międzynarodową? Czy wystarczy jedna ustawa, wyrażająca zgodę na ratyfikację, czy może to proces rozłożony na lata?

W kilku obszarach [porozumienia – przyp. red.] wskazywano na wolę zawarcia faktycznych umów międzynarodowych na szczeblu rządowym, to nie jedna czy dwie dodatkowe ustawy. Należałoby zadać pytanie: „Jakie zobowiązania chcemy przyjąć na siebie jako Rzeczpospolita Polska”? Zgodnie z konstytucją pewne obszary, regulowane w umowach międzynarodowych, wymagają ratyfikacji, wyrażonej w formie ustawy – zgodnie z artykułem 89 Konstytucji RP [Umowy wymagające zgody na ratyfikację przyp. red.]. Jeżeli umowa międzynarodowa miałaby regulować obszary takie jak sojusze wojskowe albo cedowanie części uprawnień organów administracji publicznej na rzecz organizacji międzynarodowej albo regulacje czy zobowiązania dotyczące podstawowych konstytucyjnych praw i swobód obywatelskich, to niezbędna byłaby ratyfikacja za „uprzejmą zgodą” wyrażoną w formie ustawy, czyli tak zwana duża ratyfikacja.  W innych przypadkach wystarczy „mała ratyfikacja”, czyli umowa międzynarodowa – po jej podpisaniu ratyfikowana jest przez prezydenta RP bez zgody Sejmu, wyrażonej w ustawie.

Czy są inne możliwości poza „małą” i „dużą” ratyfikacją?

Są porozumienia niższej rangi. Jeżeli umowa międzynarodowa nie wymaga ratyfikacji, ustawa przewiduje inne tryby związania się przez Rzeczpospolitą Polską taką umową międzynarodową, na przykład poprzez zatwierdzenie przez Radę Ministrów. W każdym przypadku jednak są procedury, związane z koniecznością przygotowania projektu danej umowy międzynarodowej, instrukcji negocjacyjnej i uzasadnienia, przeprowadzenia negocjacji, a następnie dokonania właściwych czynności prawnych, mających na celu związanie Rzeczypospolitej Polskiej postanowieniami takiej umowy. Czy to będzie ratyfikacja w pewnej formie czy zatwierdzenie – zależy od zakresu tematyki merytorycznej.  Na pewno nie da się tego zrobić w ciągu jednego dnia, nawet w przypadku najprostszych porozumień.

Czy zestrzeliwanie rakiet, lecących nad terytorium Polski przez ukraińską armię, jest możliwe?

Byłbym jednak bardzo ostrożny i bardzo sceptycznie nastawiony do pomysłu, zgodnie z którym siły zbrojne Ukrainy miałyby prowadzić działania zbrojne de facto na terytorium RP. Obrona nienaruszalności terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest zadaniem sił zbrojnych RP, a nie sił zbrojnych Ukrainy, Jest to jest materia, która ewidentnie wymagałaby regulacji w formie umowy międzynarodowej, przyjmowanej w trybie „dużej ratyfikacji”. Nie wyobrażam sobie sytuacji, z której na podstawie jakiegoś niskiej rangi porozumienia technicznego siły zbrojne obcego państwa miałyby prowadzić na terytorium RP działania de facto zbrojne.


Co z Legionem Ukraińskim? Ma być on złożony z obywateli ukraińskich, którym wypłacać żołd ma strona ukraińska, a szkolić i wyposażyć polska. Wykorzystane mają być doświadczenia brygady litewsko-polsko-ukraińskiej brygady. Czy to tylko obietnica, bez możliwości realizacji?

Nie wiem, jakie doświadczenia brygada miałyby przekazać przy ewentualnej pomocy w szkoleniu tego Legionu Ukraińskiego, ponieważ LITPOLUKRBRYG została powołana do zupełnie innych celów. O ile mi wiadomo, dotychczas w żaden sposób nie była zaangażowana w działania zbrojne na Ukrainie. Może pewne kwestie, związane z interoperacyjnością między siłami zbrojnymi tych trzech państw przydadzą się w szkoleniu Legionu. Jeszcze raz podkreślam, nie jest to wiążące zobowiązanie. Polska zadeklarowała chęć wsparcia Ukrainy w sformowaniu takiej jednostki, ewentualnie jej wyposażeniu, natomiast w dalszym ciągu strona ukraińska musiałaby wypełnić warunki, niezbędne do dołączenia tej jednostki w skład sił zbrojnych Ukrainy, zapewnić im możliwość funkcjonowania i udziału w działaniach zbrojnych przeciwko Federacji Rosyjskiej zgodnie z prawem konfliktów zbrojnych.


Jeżeli ma być to jednostka, wchodząca w skład sił zbrojnych Ukrainy, jej żołnierze nie mogą otrzymywać wynagrodzenia z obcych źródeł. Jeśli jest to kwestia szkolenia i logistyki na terenie Polski, na pewno nie będzie mowy o tym, że z terytorium naszego kraju taka jednostka będzie operowała przeciwko siłom zbrojnym Federacji Rosyjskiej. No chyba, że ktoś naprawdę zdesperowany wpadłby na pomysł, żeby uczynić nas kolejną stroną tego konfliktu.

Kto zyska na polsko-ukraińskim porozumieniu?

  • Piotr Brzyski
    Piotr Brzyski

    Absolwent Wojskoznawstwa i Zarządzania na UMK w Toruniu. Zajmuje się Zarządzaniem Kryzysowym w NGO. W jego obszarze zainteresowań znajdują się militaria, bezpieczeństwo oraz działalność III sektora.

    View all posts

  • Kmdr por. rez. Wiesław Goździewicz
    Kmdr por. rez. Wiesław Goździewicz

    Były radca prawny w NATO Join Force Training Centre w Bydgoszczy. Wykładowca akademicki, specjalista od MPHKZ oraz prawa wojennego.

    View all posts

Tagi: BezpieczeństwoPolskaporozumienieUkrainaWojna
Poprzedni artykuł

Litwa wykorzysta amunicję kasetową

Następny artykuł

Nowy „stary” przewodniczący Komisji Europejskiej

Następny artykuł
Ursula von der Leyen fot. European Union 2019 – Source: EP

Nowy "stary" przewodniczący Komisji Europejskiej

Najpopularniejsze

  • Rosja intensyfikuje zakłócanie sygnału GPS nad Bałtykiem

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0
  • Francuskie „Młoty” zaczęły spadać na Rosjan (WIDEO)

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0
  • Czy Izrael stosuje adekwatne środki w wojnie z Hamasem? 22 tys. zabitych w Gazie

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0
  • Atak na amerykańską bazę w Iraku z polskimi żołnierzami

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0
  • „Rzeźnik z Teheranu” nie żyje, Iran utrzymuje stabilną sytuację polityczną 

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0

Wydawca

UL. MARSZAŁKOWSKA 84/92 LOK. 115 00-514 WARSZAWA

Redaktor naczelny:
Mariusz Marszałkowski

Newsletter

Koniec z eksportem rosyjskiego gazu przez Ukrainę, „historyczne wydarzenie”

1 stycznia, 2025

Fińskie służby rozpoczęły operację przesunięcia tankowca Eagle S

28 grudnia, 2024

Katastrofa rosyjskich tankowców. Plaże nad Morzem Czarnym pełne mazutu

20 grudnia, 2024

Kategorie

  • Bezpieczeństwo
  • Energia i Klimat
  • Finanse
  • Gospodarka
  • Jagielloński Research
  • News
  • Polityka
  • POLON+
  • Technologia
  • Uncategorized
  • Kontakt
  • O nas
  • Regulamin
  • Polityka prywatności
  • RSS

No Result
View All Result
  • Gospodarka
  • Finanse
  • Energia i Klimat
  • Technologia
  • Bezpieczeństwo
  • News
  • POLON+
  • Jagielloński Research

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności