Mińsk wpadł w żelazne objęcia Moskwy i tkwi w nich mocno

Od początku wojny na Ukrainie, władze Białorusi opowiedziały się po stronie Rosji. Mińsk nie bierze co prawda bezpośredniego udziału w wojnie, jednak wspiera Moskwę politycznie i wojskowo. Począwszy od protestów w 2020 roku związanych z wyborami prezydenckimi, Aleksandr Łukaszenka zaostrzył politykę represji wobec białoruskiego społeczeństwa, jeszcze bardziej zacieśniając swoje uzależnienie od Kremla. – mówi w rozmowie z POLON.pl Kamil Kłysiński, analityk i specjalista ds. białoruskich Ośrodka Studiów Wschodnich