Chińskie drony jako… turbiny farm wiatrowych

Kontrabanda do Libii

Elementy dwóch dronów ukryto w sześciu kontenerach wysłanych na dwóch statkach kontenerowych z Chin do portu Gioia Tauro we Włoszech, gdzie zostały skonfiskowane przed załadowaniem na statki płynące do Libii. Jak informują włosi, komponenty dronów były schowane w kompozytowych replikach elementów turbin wiatrowych. Na jednym z dronów widniał napis „Świat oszczędności energii”.

Drony miały trafić na statki zmierzające do Tripolisu, stolicy nieuznawanej przez społeczność międzynarodową części Libii rządzoną przez generała Kalifa Haftara. Haftar blisko współpracuje m.in. z Chinami czy Rosją. Włosi otrzymali informacje o zakazanym towarze od Amerykanów. Zgodnie z rezolucją ONZ zabronione jest dostarczanie sprzętu wojskowego i towarów podwójnego zastosowania do Libii.

Sprawa dostaw dronów ma drugie dno. W kwietniu rząd Kanady oskarżył dwóch Libijczyków, pracowników Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego z siedzibą w Montrealu o zorganizowanie zakupu chińskich dronów rozpoznawczo-uderzeniowych w zamian za dostawy libijskiej ropy. W tym celu pracownicy organizacji lotniczej mieli zorganizować spotkanie przedstawicieli chińskiej dyplomacji i wysłanników Haftara. ’

Zajęte drony to elementy systemu rozpoznawczo-uderzeniowego Wing Loong. – odpowiednika amerykańskiego MQ-9 Reaper.

Źródło: DefenceNews