Polska chce do Nuclear Sharing. USA podchodzą z dystansem

USA nie widzą potrzeby zmiany

Premierm Morawiecki zapytany podczas szczytu na Polską reakcje na przemieszczenie rosyjskiej taktycznej broni jądrowej do składów na terytorium Białorusi odpowiedział – W związku z tym, że Rosja ma zamiar rozmieścić taktyczną broń jądrową na Białorusi, my tym bardziej zwracamy się do całego NATO o wzięcie udziału w programie Nuclear Sharing. Zaznaczył jednak, że ostateczna decyzja będzie podjęta przez Amerykanów, jako właścicieli głowic. Polska jest gotowa do szybkiego działania w tym zakresie, nie chcemy siedzieć bezczynnie w obliczu kolejnych gróźb Rosji – dodał Morawiecki.

Podczas briefiengu prasowego Johneygo Kirby, rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, został on zapytany o wypowiedź polskiego premiera. – Nie mam nic do powiedzenia na temat żadnych rozmów (o włączeniu Polski do Nuclear Sharing – przyp. red) Tak czy inaczej, nie mówimy o rozmieszczeniu naszych systemów nuklearnych, więc z pewnością nie zacznę tego robić dzisiaj – powiedział Kirby.

Kirby dodał, że póki co nie ma żadnych informacji aby Rosja miała w planach użycie swojej broni jądrowej na terytorium Ukrainy, co też nie daje bezpośrednio powodów do dyskusji o zmianie strategii odstraszania nuklearnego USA. Wcześniej o rozmowach z USA na temat przemieszczenia amerykańskiej broni jądrowej na terytorium Polski mówił prezydent Andrzej Duda. Wskazał, że temat „pozostaje otwarty”. W Polsce co kilka lat pojawia się pomysł goszczenia amerykańskiej broni jądrowej. Póki co jednak amerykanie nie są zainteresowani takim rozwiązaniem.

Nuclear Sharing to natowski program powstały w latach 50 XX wieku. Jest to koncepcja odstraszania NATO polegająca na przekazywaniu członkom nie mającym dostępu do broni jądrowej, głowic należących do USA. Broń ta jest cały czas własnością USA, ewentualnie użycie głowic również uzależnione jest od decyzji USA. Jednak bazowanie broni jądrowej na terytorium danego państwa, skraca czas na fizyczne wykorzystanie tego arsenału. Od 2009 roku amerykańska broń jądrowa składowana jest na terytorium pięciu członków NATO – Belgii ,Niemiec, Włoch, Turcji i Holandii.

Źródło: Reuters/DOD/PR1