Rada Bezpieczeństwa ONZ popiera plan zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem

Jak najszybsze zawieszenie broni

Jak podaje agencja informacyjna Reuter, Hamas z zadowoleniem zaakceptował przyjęcie rezolucji przygotowanej przez USA. W wydanym oświadczeniu organizacja zaznaczyła, że jest gotowa do współpracy z mediatorami nad wdrożeniem zasad planu, „które są zgodne z żądaniami naszego narodu i ruchu oporu”.

14 członków Rady Bezpieczeństwa poparło rezolucję wspierającą trójfazowy plan zawieszenia broni, przedstawiony przez prezydenta USA Joe Bidena na koniec maja (który określił jako inicjatywę Izraela). Rosja wstrzymała się od głosu. Algieria – jako jedyny arabski członek rady – poparła rezolucję. 

Jak informuje Reuter, przyjęta rezolucja stanowi, że „jeśli negocjacje potrwają dłużej niż sześć tygodni w pierwszej fazie, zawieszenie broni będzie kontynuowane tak długo, jak długo będą trwały negocjacje”.

Jednocześnie Rosja skrytykowała rezolucję, argumentując, że nie zawiera ona wystarczających szczegółów a Rada Bezpieczeństwa ONZ nie powinna podpisywać porozumień o “niejasnych parametrach”. 

Podczas głosowania obecny był również ambasador Izraela w ONZ, Gilad Erdan, który jednak nie zabrał głosu. Zamiast niego wypowiedział się starsza izraelska dyplomatka ONZ Reut Shapir Ben Naftaly: “Izrael jest zaangażowany w realizację tych celów – uwolnienie wszystkich zakładników, zniszczenie zdolności wojskowych i zarządczych Hamasu oraz zapewnienie, że Gaza nie będzie stanowić zagrożenia dla Izraela w przyszłości. To Hamas uniemożliwia zakończenie tej wojny. Hamas i tylko Hamas”. 

Pierwsza faza amerykańskiego planu obejmuje rozejm i powrót niektórych zakładników przetrzymywanych przez Hamas. Następnie skonfliktowane strony mają negocjować w sprawie otwartego zaprzestania działań wojennych w drugiej fazie, w której pozostali żywi jeńcy zostaną uwolnieni.

Izrael bierze odwet na organizacji terrorystycznej Hamas za ataki przeprowadzone na izraelskich kibucach i podczas festiwalu muzycznego 7 października ubiegłego roku, podczas których zabito ok. 1200 osób i porwano 250 zakładników. 100 z nich nadal pozostaje w niewoli w Strefie Gazy.

Począwszy od października ubiegłego roku, w wyniku bombardowań i działań militarnych izraelskiej armii w Strefie Gazy zabitych zostało ok. 37 000 Palestyńczyków (według danych podawanych przez władze sanitarne Gazy). Międzynarodowe organizacje humanitarne alarmują o tragicznej sytuacji humanitarnej w Strefie, sytuacji uchodźców wewnętrznych oraz stałej groźbie głodu. 

Źródło: reuters.com