Ukraińcy chwalą bezzałogowe FlyEye z Polski

Polski bezzałogowiec chwalony

Według ukraińskiej telewizji, FlyEye były pierwszym produktem zagranicznej zbrojeniówki, który trafił na Ukrainę po inwazji Rosji z 2014 roku. Drony te trafiły na Ukrainę w 2015 roku, a w 2017 – jako pierwszy bezzałogowiec – został oficjalnie przyjęty na uzbrojenie ukraińskich sił zbrojnych. Według cytowanego eksperta wojskowego Walerija Rjabicha, FlyEye cechują się bardzo wysoką odpornością i niezawodowością. Według niego, od 2017 do 2021 roku w czasie 3500 godzin lotów nie utracono ani jednej maszyny.

Poza wojskiem FlyEye używa również Ukraińska Straż Graniczna, oraz Gwardia Narodowa. Przed wojną w 2022 roku drony służyły do monitorowania granicy i pomagały identyfikować pożary dzięki zaawansowanej kamerze termowizyjnej.

Według pułkownika Tarasa Potiachacz, który stał na czele komisji wojskowej testującej różne zagraniczne bezzałogowce, FlyEye był najlepszą platformą. – Kierowaliśmy się tym, że ten dron ma odpowiednie parametry taktyczno-techniczne i że został przyjęty przez państwa członkowskie NATO. Posiada cyfrowe kanały transmisji danych, które odtwarzają obrazy w wysokiej rozdzielczości, co pozwala nie tylko zidentyfikować rodzaj sprzętu wojskowego, ale także ustalenia jego modyfikacji, np. że dany cel nie tylko jest czołgiem, ale jest czołgiem T-64V albo T-72B3. – mówi pułkownik Potiachacz.

Według jednego z cytowanych żołnierzy, w brygadzie artylerii w której służył, gdzie wykorzystywane były bezzałogowce FlyEye, wylatały one w ciągu kilku miesięcy wojny ponad 700 godzin w tym czasie wykrywając ponad 1000 celów wroga. Według niego największymi zaletami polskiego drona jest szyfrowana łączność, lot szybowcowy (tylko 25 procent czasu pracuje elektryczny silnik maszyny), odporność na działanie zakłóceń WRE czy wysoka odporność na złe warunki pogodowe np. podczas wiatru, którego porywy dochodziło do 18 m/s. Według niego, żadna inna maszyna bezzałogowa będąca na wyposażeniu Ukraińców nie była w stanie wykonywać misji w takich warunkach Zaletą jest też łatwy interfejs i duża automatyzacja funkcji, które wykluczają ryzyku błędu ludzkiego.

Według Rjabicha, użycie FlyEye znacznie uskuteczniło działanie artylerii podając przykład – Dla zniszczenia radaru kontrbateryjnego wroga bez zastosowania bezzałogowców trzeba było wystrzelić od 200 do 300 pocisków artyleryjskich. Przy korygowaniu ognia z zastosowaniem FlyEye wystarczyło 38 pocisków.

Dzięki doświadczeniom wojny producent dronów WB Electronics, wprowadziło modyfikację i ulepszone wersje bezzałogowców na rynek.

FlyEye to bezzałogowy statek latający, który może przebywać w powietrzu do 3 godzin. Jego prędkość wynosi od 60 do 120 km na godzinę. Promień działania sięga 50 km przy zastosowaniu komunikacji radiowej. Maszyna wyposażona jest w kamerę dzienną, termowizyjną i dalmierz laserowy. Drona napędza elektryczny silnik, który pozwala na skryte działanie.

FlyEye znajduje się na wyposażeniu Sił Zbrojnych RP

Źródło: Espresso.tv