USA napotyka problemy w dywersyfikacji dostawców metali ziem rzadkich

Problemy dywersyfikacji

Jak podaje brytyjski dziennik, Stany Zjednoczone zobowiązały się do sfinansowania mało znanego przedsiębiorstwa wydobywczego, które zamierzało wydobywać 17 minerałów ziem rzadkich w kopalni Phalaborwa w Republice Południowej Afryki. Projekt jest bliski ukończenia studium wykonalności, jednak nadal musi zebrać 250 mln dolarów wsparcia.

Spadek cen metali ziem rzadkich o ponad 60 procent, począwszy od 2022 roku, poddaje jednak w wątpliwość możliwość uzyskania środków finansowych dla południowoafrykańskiej kopalni.

Zdaniem Financial Times amerykańskie zagraniczne inwestycje w sektorze metali ziem rzadkich stanowią wyraz walki z chińską dominacją w sektorze – Pekin odpowiada za ok. 70 procent wydobycia i blisko 90 procent mocy przetwórczych surowców krytycznych.

Działanie Waszyngtonu jest jednak utrudnione przez spadki cen, które skłaniają zachodnich producentów do zamykania kopalń, ograniczania produkcji i zmniejszenia planów rozwoju. Zdaniem analityków Chiny wpływają na podaż i ceny na rynku metali ziem rzadkich poprzez m.in. ograniczenia eksportowe, jednak Pekin zaprzecza tym doniesieniom, powołując się na prawa gospodarcze i globalizację. 

Według ekspertów cytowanych przez Financial Times, Waszyngton powinien rozważyć gromadzenie zapasów metali ziem rzadkich (tak jak to robi Pekin) i zagwarantować producentom minimalną cenę w ramach długoterminowych umów na dostawy. Jak podkreślono, nie można zbudować potencjału produkcyjnego bez niezawodnych dostaw, a niezawodnych dostaw – bez nabywcy.

Źródło: ft.com