Satelita potwierdza. Ukraińcy trafili rosyjski okręt szpiegowski

Rozpoznawczy Iwan Churs uszkodzony

W nocy z 23 na 24 marca Ukraińcy dokonali masowego ataku rakietowego na Krym. Celem głównym był Sewatopol i okolice z naciskiem na m.in. Zatokę Południową portu w Sewastopolu, w której znajdowały się trzy okręty desantowe – Jamał, Azow oraz ex-ukraiński Konstantin Olszański, przejęty przez Rosję w 2014 roku po aneksji Krymu, oraz okręt komunikacji i zwiadu radioelektronicznego Iwan Churs.

Dziś na telegramowym kanale KyberBoroshno pojawiły się zdjęcia satelitarne stojącego w stoczni okrętu z widocznym śladem trafienia rakietą w jego rufową część. Tam zlokalizowane są m.in. skomplikowane i drogocenne systemu rozpoznania radioelektronicznego okrętu, a więc jego główne narzędzie pracy.

Według ukraińskich komunikatów okręt został trafiony pociskiem ukraińskiej produkcji R-360 Neptun. Trudno jednak zweryfikować te informacje, gdyż w ataku brały udział również pociski Storm Shadow/Scalp.

Iwan Churs to okręt rozpoznawczy i komunikacyjny proj. 18280 zwodowany w 2017 roku w Petersburskiej Stoczni Północnej. Okręt wszedł w skład Floty Czarnomorskiej w 2018 roku. Okręt poza funkcją rozpoznawcza pełni również rolę jednostki dowodzenia i komunikacji floty. 24 maja 2023 roku jednostka była celem ukraińskiego ataku dronami. Jeden z dronów nawet zdołał podejść do jednostki, jednak prawdopodobnie głowica nie eksplodowała.

Na nagraniu poniżej moment uderzenia ukraińskiego drona morskiego w rufę Iwana Chursa w maju 2023 roku.

Źródło:KyberBoroshno