Szwecja nie da Ukrainie Gripenów, ale da samolot wczesnego wykrywania

AEWACS dla Ukrainy z Szwecji

Wartość nowego, największego z dotychczas przekazanego pakietu wynosi 13,3 mld koron szwedzkich (4,93 mld złotych) zwiększając tym samym łączną wartość pomocy wojskowej przekazanej od początku pełnoskalowej inwazji do 43,5 mld koron (16,1 mld złotych).

Wśród przekazanego sprzętu ma znaleźć się jeden samolot Saab 340 AEW, czyli samolot wczesnego wykrywania. Ten sam typ samolotu został zakupiony i dostarczony w marcu do Polski.

Samolot ten wyposażony jest w radar ASC 890 Erieye, który jest zdolny do wykrywania celów powietrznych z odległości ponad 300 km. Dzięki zamontowaniu go na samolocie nie występują problemy z krzywizną ziemi i horyzontem radiolokacyjnym, który zmniejsza funkcjonalność naziemnych radarów.

Nie podano szczegółów kiedy samolot ten miałby trafić na Ukrainę, jednak jego obecność może znacznie podnieść możliwości wykrywania zagrożeń powietrznych przez Ukrainę. Samolot ten mógłby pomóc wykrywać środki napadu powietrznego np. rakiety manewrujące Ch-101 czy drony Shahed-136 lecące do swoich celów na Ukrainie. Maszyna ta zapewne operowałaby z daleka od linii frontu, aby nie została zestrzelona przez rosyjskie myśliwce i systemy obrony powietrznej. Obecność tego samolotu przy zachodniej granicy Ukrainy wzmocniła by bezpieczeństwo Polski przed potencjalnym naruszeniem przestrzeni powietrznej naszego kraju przez rosyjskie rakiety.

Źródło: Rząd Szwecji