Big Tech próbuje zmienić sposób zgłaszania zanieczyszczeń

Podwójna gra

Amazon twierdzi, że osiągnął cel 100 procent energii odnawialnej siedem lat przed wyznaczonym przez siebie celem. Z kolei Meta utrzymuje, że osiągnęła już zerowy poziom emisji netto w zakresie zużycia energii.

Jednak jak podkreśla brytyjski dziennik, obie firmy mogą naginać zasady obliczania emisji gazów cieplarnianych. Zgodnie z nimi przedsiębiorstwa Big Tech mogą wykorzystywać inwestycje w programy czystej energii, aby zrównoważyć swoje rzeczywiste emisje związane z energią.

Analiza Financial Times wskazuje, że rzeczywiste emisje dwutlenku węgla Mety pochodzące ze zużycia energii wyniosły 3,9 mln ton w 2023 roku, w porównaniu do 273 ton netto podanych w raporcie. Amazon, Meta i Google finansowały i lobbowały w Greenhouse Gas Protocol, organie nadzorującym rozliczanie emisji dwutlenku węgla. Finansowały również badania pomagające wspierać ich stanowiska.

Zdaniem Międzynarodowej Agencji Energii (MAE) do 2026 roku ilość energii elektrycznej zużywanej przez centra danych wzrośnie ponad dwukrotnie, a ekspansja zagraża realizacji celów Big Tech w zakresie zerowej emisji netto. Emisje Microsoftu wzrosły o 30 procent w latach 2020-2023, podczas gdy emisje Google wzrosły o prawie połowę w latach 2019-2023.

Źródło: ft.com