Track all markets on TradingView
Polon.pl
NEWSLETTER
  • Gospodarka
  • Finanse
  • Energia i Klimat
  • Technologia
  • Bezpieczeństwo
  • POLON+
No Result
View All Result
  • Gospodarka
  • Finanse
  • Energia i Klimat
  • Technologia
  • Bezpieczeństwo
  • POLON+
No Result
View All Result
Polon.pl
No Result
View All Result

Francja zbroi Armenię przed potencjalnym konfliktem z Azerbejdżanem

Zgodnie z informacjami podanymi przez francuski rząd Paryż sprzedaje Erywaniowi sprzęt wojskowy, m.in. systemy obrony powietrznej. Jest to związane z rosnącymi obawami o możliwość ataku przez Azerbejdżan, o czym poinformował amerykańskich ustawodawców sekretarz stanu Antony Blinken - donosi Politico.

  • Magdalena Melke
    Magdalena Melke
2023/10/24
w News
Sébastien Lecornu, 13 grudnia 2018 roku, aut. Département de l'Eure

Sébastien Lecornu, 13 grudnia 2018 roku, aut. Département de l'Eure

Share on FacebookShare on Twitter

Możliwy konflikt?

Jak informuje Politico, Blinken wyraził obawę, że uzyskanie przez Azerbejdżan kontroli nad Górskim Karabachem w połowie września tego roku nie kończy regionalnych ambicji Baku. Wzrok części analityków i polityków zwraca się w stronę korytarza zangezurskiego i Nachiczewania, będącego autonomiczną jednostką administracyjną Azerbejdżanu. Obecny spór między Armenią a Azerbejdżanem dotyczy przebiegu drogi lądowej do Nachiczewania. Pojawiają się obawy, że może on stanowić zarzewie nowego konfliktu na Kaukazie Południowym.

Wojciech Górecki, główny specjalista w Zespole Turcji, Kaukazu i Azji Centralnej Ośrodka Studiów Wschodnich zaznaczał w wywiadzie dla Polon.pl: “Azerbejdżan eskaluje swoje żądania (…) chciałby, aby przebiegała ona wzdłuż rzeki Araks i aby w praktyce był to eksterytorialny korytarz, jednak Erywań boi się odcięcia od Iranu, dlatego chce, aby droga biegła w głębi kraju i była kontrolowana przez Erywań”.

Francuskie wsparcie

Jak podaje Politico, Francja – którą zamieszkuje największa europejska diaspora ormiańska – w wyraźny sposób pokazuje swoje stanowisko w konflikcie ormiańsko-azerbejdżańskim. Cytowany przez gazetę francuski minister sił zbrojnych Sébastien Lecornu deklarował: “Nawet jeśli nie jesteśmy częścią tych samych sojuszy wojskowych i politycznych, zakładamy tę relację obronną, która opiera się na prostej zasadzie, że musisz być w stanie bronić siebie i swojej ludności cywilnej”. 

Obecnie Armenia stara się dystansować od Rosji, która przez wiele lat pozostawała jej głównym (a częstokroć jedynym możliwym) sojusznikiem w regionie. Niemniej jednak w trakcie ostatnich wydarzeń Moskwa postanowiła nie ingerować, ograniczając swój udział do komunikatów o “podejmowaniu wysiłków na rzecz stabilizacji”. Jak wskazywał analityk Kacper Ochman: “Wojna na Ukrainie naturalnie wpływa na obecność Rosji na Kaukazie, jednak dochodzi również kwestia niechęci Kremla do obecnie rządzących ormiańskich elit i premiera Paszyniana”.

Zgodnie z informacjami podanymi przez Politico, Paryż rozpoczął zacieśnianie współpracy obronnej z Erewaniem już we wrześniu ubiegłego roku, z kolei w zeszłym miesiącu Francja wysłała attaché wojskowego do francuskiej ambasady w stolicy Armenii. W poniedziałek Erywań podpisał kontrakt na zakup trzech radarów Ground Master 200 wyprodukowanych przez Thales oraz kolejny z firmą Safran na sprzęt, w tym lornetki i czujniki. Kraje podpisały również list intencyjny w sprawie rozpoczęcia procesu zakupu systemów obrony powietrznej Mistral produkowanych przez MBDA.

Dodatkowo, w nadchodzących miesiącach francuski rząd wyśle urzędnika wojskowego, działającego jako konsultant ds. obronności dla armeńskich władz wykonawczych w kwestiach takich jak szkolenie sił zbrojnych. Dodatkowo Paryż będzie szkolić ormiańskich żołnierzy i pomagać Erewanowi w audycie obrony powietrznej Armenii w celu zidentyfikowania słabych punktów.

Jak zaznacza Politico, spotkanie ministrów obrony Francji i Armenii odbyło się tego samego dnia, co duże ćwiczenia wojskowe Azerbejdżanu w Górskim Karabachu i w pobliżu granicy z Iranem, do których dołączyły wojska tureckie. Z kolei 23 października ministrowie spraw zagranicznych Iranu, Turcji, Rosji, Armenii i Azerbejdżanu spotkali się w Teheranie, aby omówić dalsze kroki w kierunku porozumienia pokojowego między Baku a Erywaniem. Według irańskich źródeł, chciano uniknąć „ingerencji krajów spoza regionu i krajów zachodnich”.

Źródło: politico.eu

Górski Karabach należy do Baku: czy to koniec konfliktu między Armenią a Azerbejdżanem? 
  • Magdalena Melke
    Magdalena Melke

    Absolwentka Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie na kierunkach Zarządzanie (specjalność: Marketing) oraz Globalny biznes, finanse i zarządzanie (specjalność: Energia na rynku globalnym). Uczestniczka wymiany studenckiej Erasmus+ na Katolickim Uniwersytecie w Lowanium. Project manager w International Public Affairs Academy. Kluczowe zainteresowania obejmują energetykę, stosunki międzynarodowe oraz komunikację.

    View all posts

Tagi: ArmeniaFrancjaGórski Karabach
Poprzedni artykuł

Szwecja: Estonia powiązała uszkodzenie gazociągu i kabla komunikacyjnego

Następny artykuł

Erdogan nadał bieg Szwecji w NATO, Orban wciąż ją wstrzymuje

Następny artykuł

Erdogan nadał bieg Szwecji w NATO, Orban wciąż ją wstrzymuje

Najpopularniejsze

  • Aut. @CDeepSea

    Norwegia: pierwszy krok do górnictwa głębinowego

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0
  • Polska pierwszy raz z dodatnim bilansem w handlu z Rosją

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0
  • Rewolucja w dostępie do surowców krytycznych? Amerykanie odkryli gigantyczne złoże litu

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0
  • PAP padł ofiarą hakerów? Agencja opublikowała fake news o mobilizacji

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0
  • Przeciwlotniczy Frankenstein uratuje Ukrainę. Czym jest „FrankenSAM”?

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0

Wydawca

UL. MARSZAŁKOWSKA 84/92 LOK. 115 00-514 WARSZAWA

Redaktor naczelny:
Mariusz Marszałkowski

Newsletter

Koniec z eksportem rosyjskiego gazu przez Ukrainę, „historyczne wydarzenie”

1 stycznia, 2025

Fińskie służby rozpoczęły operację przesunięcia tankowca Eagle S

28 grudnia, 2024

Katastrofa rosyjskich tankowców. Plaże nad Morzem Czarnym pełne mazutu

20 grudnia, 2024

Kategorie

  • Bezpieczeństwo
  • Energia i Klimat
  • Finanse
  • Gospodarka
  • Jagielloński Research
  • News
  • Polityka
  • POLON+
  • Technologia
  • Uncategorized
  • Kontakt
  • O nas
  • Regulamin
  • Polityka prywatności
  • RSS

No Result
View All Result
  • Gospodarka
  • Finanse
  • Energia i Klimat
  • Technologia
  • Bezpieczeństwo
  • News
  • POLON+
  • Jagielloński Research

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności