Jak ocenił ekspert do spraw bezpieczeństwa Flemming Splidsboel Hansen, Kreml liczy na wykreowanie narracji, jakoby pomoc Danii dla Ukrainy wynikała z osobistych relacji między Frederiksen a ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim.
– Chodzi o osłabienie prezydenta Ukrainy, ale też premierki Danii – podkreślił Splidsboel Hansen, cytowany przez duńską gazetę „Ekstra Bladet”.
Dziennik podał, że mąż Frederiksen, reżyser i operator kamery, Bo Tengberg, otrzymał za pośrednictwem firmy producenckiej, której jest współwłaścicielem, 190 tys. koron (ok. 25 tys. euro) na realizację filmu „The Conflict”. Dotację w ubiegłym roku przyznał Duński Instytut Filmowy, instytucja podlegająca ministerstwu kultury.
Premier odpowiada
Pytana o sprawę, Frederiksen wyraziła zadowolenie, że jej mąż zdecydował się wykorzystać swój talent, aby pokazać konsekwencje rosyjskiej wojny przeciw Ukrainie.
– Oczywiście nie mam nic wspólnego z tym dokumentem i nie biorę w nim udziału – zapewniła.
Tengberg, który jest absolwentem Duńskiej Szkoły Filmowej i znanym w Danii twórcą filmów dokumentalnych, poślubił Frederiksen w 2020 roku, czyli gdy był już uznanym filmowcem.
Polon / PAP