Polon.pl
NEWSLETTER
  • Gospodarka
  • Finanse
  • Energia i Klimat
  • Technologia
  • Bezpieczeństwo
  • POLON+
No Result
View All Result
  • Gospodarka
  • Finanse
  • Energia i Klimat
  • Technologia
  • Bezpieczeństwo
  • POLON+
No Result
View All Result
Polon.pl
No Result
View All Result

Bułgarska droga do niezależności, czyli „Złote piaski” bez rosyjskiego gazu

Bułgaria przez lata należała do najbardziej uzależnionych energetycznie państw w Europie Środkowej i Południowej od gazu ziemnego z Federacji Rosyjskiej. Pomimo jednostronnego wstrzymania przez Rosję dostaw surowca do tego państwa w kwietniu 2022 roku nadal istniejąca infrastruktura w tym państwie ma kluczowe znaczenie dla ekspansji energetycznej i realizacji celów polityki zagranicznej. Co ważne, o dostęp do infrastruktury energetycznej, aktywne działania podejmuje też Turcja, która w 2023 roku zawarła umowę mogącą zmienić sytuację energetyczną w regionie. - perspektywę Sofii opisuje dr Michał Paszkowski z Instytutu Europy Środkowej

  • Dr Michał Paszkowski
    Dr Michał Paszkowski
2023/10/05
w Energia i Klimat
Bułgaria fot. freepik

Bułgaria fot. freepik

Udostępnij na FacebookuUdostępnij na Twitterze

Bułgarska droga z tureckim udziałem

Bułgaria przez lata aktywnie opowiadała się za współpracą energetyczną z Federacją Rosyjską co przekładało się na realizacji i uczestnictwie spółek rosyjskich w kilku projektach energetycznych. W przeszłości Bułgaria przychylnie patrzyła na budowę gazociągu South Stream, który ostatecznie został porzucony w 2014 r. Niemniej jednak była także zainteresowana kolejnym projektem rosyjskim, a więc budowy gazociągu TurkStream/Balkan Stream. Jednocześnie właścicielem jedynej i największej w regionie rafinerii w Burgas jest rosyjska spółka Lukoil.

O wpływy i możliwość wykorzystania tranzytowej pozycji Bułgarii działania podejmuje również Turcja. Jednym z przejawów najnowszej kooperacji jest umowa z 2023 roku, która w teorii miała umożliwić Bułgarii dostęp do tureckich terminali LNG. Zawarta jednak umowa pomiędzy spółkami Bulgargaz oraz BOTAŞ jest przedmiotem obecnie krytyki nowego rządu premiera Nikołaja Denkowa, który zlecił dochodzenie tej. Niewątpliwie jest to próba rozliczenia polityki rządu technicznego premiera Gyłyba Donewa, a pośrednio także Rumena Radewa, prezydenta Bułgarii, który administrował państwem tylko z jedną krótką przerwą poprzez rządy techniczne od kwietnia 2021 roku do kwietnia 2023 roku (efekt 5 wyborów parlamentarnych, które nie dawały możliwości utworzenia stabilnego rządu).

W dniu 3 sierpnia 2023 roku Nikołaj Denkow poinformował, iż zlecił dochodzenie dotyczące ogłoszonej w styczniu 2023 r. długoterminowej umowy pomiędzy spółkami Bulgargaz oraz BOTAŞ. Umowa – zgodnie z ówczesnymi deklaracjami – zakładała, że Bulgargaz uzyska dostęp do terminali LNG w Turcji oraz sieci przesyłowej tego państwa poprzez punkt Strandzha-Malkoclar (obie spółki mają dostęp do nominacji w tym punkcie po 50%). Tym samym spółki uzgodniły sposób korzystania z gazociągu transbałkańskiego, którym w przeszłości były realizowane dostawy gazu ziemnego z Federacji Rosyjskiej do Turcji. Takie dostawy wstrzymano w 2020 r. po uruchomieniu gazociągu TurkStream/Balkan Stream. W ramach umowy dostawy będą miały miejsce w oparciu o rewers na tym gazociągu.

Obecnie umowa budzi sporo kontrowersji, z kilku powodów. Zarówno koszty umowy są problematyczne, gdyż Bulgargaz jest zobowiązany do uiszczania dziennych opłat serwisowych na rzecz spółki BOTAŞ, niezależnie od tego, czy są realizowane dostawy gazu ziemnego z Turcji do Bułgarii. Kwestią sporną jest nierównomierność relacji pomiędzy spółkami, gdyż BOTAŞ otrzymał dostęp do sieci gazociągowej Bułgarii, co może ograniczyć funkcjonowanie bułgarskiego przedsiębiorstwa. Jednocześnie najbardziej kontrowersyjnym tematem jest źródło pochodzenia surowca, ponieważ rośnie obawa, że poprzez gazociąg będzie dostarczany gaz ziemny z Federacji Rosyjskiej. W ramach umowy spółka BOTAŞ może podnajmować swoją przepustowość na granicy stronom trzecim.

Niewątpliwie umowa jest póki co niekorzystna dla Bułgarii, ale pełny obraz wpływu porozumienia na bezpieczeństwo energetyczne tego państwa będzie znany po zakończeniu dochodzenia. Dla Turcji, która podejmuje aktywne działania na rzecz budowy hubu gazowego w regionie w oparciu o gaz ziemny z Rosji, Iranu, Azerbejdżanu, terminale LNG oraz krajowe wydobycie dostęp do infrastruktury niejako eksportowej jest kluczowy do tych planów. W ostatecznym rozrachunku to Turcja może w kolejnych latach być gwarantem bezpieczeństwa energetycznego państw Europy Środkowej i Południowej i tym samym uzyskać znaczne korzyści polityczne z pełnienia tak ważnej funkcji w regionie.

Autor

  • Dr Michał Paszkowski
    Dr Michał Paszkowski

    Autor artykułów naukowych, analiz i ekspertyz z zakresu sektora energetycznego. Specjalizuje się w problematyce bezpieczeństwa energetycznego w regionie Europy Środkowej i Wschodniej oraz polityce energetycznej. Analityk Instytutu Europy Środkowej.

    View all posts

Tagi: BezpieczeństwoEnergetykaEuropaGazGospodarkaRosjaTurcja
Poprzedni artykuł

Orlen będzie produkował biokomponenty z oleju po smażeniu frytek

Następny artykuł

Ukraińcy górują nad Rosjanami w wykorzystaniu dronów-samobójców

Następny artykuł
Dron fot. Gwardia Ukrainy

Ukraińcy górują nad Rosjanami w wykorzystaniu dronów-samobójców

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najpopularniejsze

  • AHS Krab fot. HSW

    Polska zakupi dodatkowe haubice w Korei? HSW: Mamy zdolności do produkcji w Polsce

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0
  • Długie ręce Ukrainy? Sabotaż strategicznego połączenia kolejowego na Dalekim Wschodzie

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0
  • Kto nie chce atomu w Polsce? Lista nie jest długa

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0
  • Chińczycy celowo uszkodzili gazociąg i kable na Bałtyku?

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0
  • Gdzie znajdujemy się dzisiaj z budową CPK?

    0 udostępnień
    Podziel się 0 Tweet 0

Wydawca

ul. Marszałkowska 84/92 lok. 115
00-514 Warszawa

Skontaktuj się z nami:
redakcja[at]polon.pl
Redaktor naczelny:
Mariusz Marszałkowski

Newsletter

Najnowsze

Chińczycy celowo uszkodzili gazociąg i kable na Bałtyku?

3 grudnia, 2023

Długie ręce Ukrainy? Sabotaż strategicznego połączenia kolejowego na Dalekim Wschodzie

3 grudnia, 2023

Kto nie chce atomu w Polsce? Lista nie jest długa

1 grudnia, 2023

Kategorie

  • Bezpieczeństwo
  • Energia i Klimat
  • Finanse
  • Gospodarka
  • Jagielloński Research
  • News
  • POLON+
  • Technologia
  • Kontakt
  • O nas
  • Regulamin
  • Polityka prywatności
  • RSS

No Result
View All Result
  • Gospodarka
  • Finanse
  • Energia i Klimat
  • Technologia
  • Bezpieczeństwo
  • News
  • POLON+
  • Jagielloński Research

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist